Znowu w szkole

Nigdy nie odbieram telefonów. Mam tak wiele połączeń, że aparaty muszę mieć wyciszone, inaczej irytującym sygnałom nie było by końca. Potem zawsze oddzwaniam. - Może odwiedzi Pan nasza szkołę na Mokotowie, padła tym razem propozycja. Okazuje się że to moja był szkoła podstawowa. Odwiedziłem ją po ponad 20 latach. Dziś jest to liceum w którym poznałem wspaniałą młodzież i nauczycieli. Zmienili się uczniowie i całe grono pedagogiczne, mury jednak pozostały te same. Wróciły dawne wspomnienia. Przerwy na dziedzińcu szkolnym, hałas w stołówce, rzucanie jarzębiną i kasztanami. To wspaniała chwila refleksji. Spotkanie odbyło się w ramach kampanii Łączy Nas Sport a Nie Narkotyki Dziękuje serdecznie za zaproszenie! Było mi bardzo miło.